off

Chodzić w Duchu Świętym (22-28.07.2018r.)

 

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM

 

 

 

 

  • Jr 23, 1-6; Ps 23, 1-6; Ef 2, 13-18; Mk 6, 30-34

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO DOŚWIADCZAĆ TAJEMNICY BLISKOŚCI

    Ef 2, 13-14

    W Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa. On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części ludzkości uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość.

    Człowiek unika ludzi, gdy nie doświadczał w swoim życiu miłości. Jest daleko od innych, gdy słyszał wyłącznie słowa raniące. Jego cała podświadomość nastawiona była na obronę i walkę o życie. Nauczył się tego, bo taka postawa chroniła jego życie. Wraz z ofiarą Jezusa i Jego wylaną krwią człowiek ma szansę stać się bliski Bogu i drugiemu człowiekowi. Wraz z krwią Jezusa ma szansę być uzdrowiony. Święty Piotr pisze: Krwią Jego zostaliście uzdrowieni(1 P 2, 24). Uzdrowienie bowiem rodzi pokój.

    Czy odkryłeś moc krwi Jezusa? Czy doświadczasz bliskości? Z kim?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją wylaną krew. Dziękuję za wszelkie moje uzdrowienia.

  • Ga 2, 19-20; Ps 16, 1-11; J 15, 1-8

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ BŁOGOSŁAWIEŃSTWO OCZYSZCZENIA

    J 15, 1-3

    Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was.

    W życie ludzkie wpisane jest oczyszczenie, aby człowiek miał szansę wzrastać. Bóg żywy dopuszcza działanie zła na ziemi, aby służyło dobru. Zło ma służyć oczyszczeniu. Albo to zło pokonamy w sobie, albo ono nas zniszczy. Fakt oczyszczenia przez doświadczane zło zwyczajnie należy przyjąć i przekształcić mocą Bożą w dobro dla siebie.

    Jak przyjmujesz zło w swoim życiu? Przeklinasz czy błogosławisz? Czy zło, którego doświadczyłeś buduje twoje życie?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za oczyszczenie w moim życiu. Dziękuję za zło, które Ty masz moc przemienić w błogosławieństwo.

  •    Mi 7, 14-15. 18-20; Ps 85, 2-8; Mt 12, 46-50

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ MĄDROŚĆ PEŁNIENIA WOLI BOŻEJ

    Mt 12, 50

    Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką.

    Pełnienie woli Bożej owocuje w życiu mądrością i błogosławieństwem. Odkryć i pełnić wolę Bożą to przyjąć postawę Jezusa, którego pokarmem było pełnienie woli Ojca. Wola Boża przekracza ludzką logikę, obejmuje znajomość człowieka i znajomość przyszłości. Bóg żywy jest zawsze godzien zaufania.

    Czy odkryłeś potrzebę pełnienia woli Bożej? Czy prosisz o dar pełnienia woli Bożej?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że uczysz mnie jak ważne jest pełnienie woli Bożej.

  • 2 Kor 4, 7-15; Ps 116,10-18; Mt 20, 20-28

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ZAAKCEPTOWAĆ SWOJĄ KRUCHOŚĆ

    2 Kor 4, 7-10

    Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiało się w naszym ciele.

    Jesteśmy krusi czy tego chcemy, czy nie. Każdy z nas ma swoje granice wytrzymałości. Mocą chrześcijanina jest właśnie to co po ludzku wydaje się niemożliwe. Ludzka słabość otwiera drogę Bożemu działaniu. Potrzebujemy to odkryć i zastosować w życiu. Prośmy zatem Jezusa o taką łaskę.

    Czy masz świadomość swoich słabości? Wymień je. W czym ci one przeszkadzają? Czy zapraszasz Jezusa do swoich słabości?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moje słabości.Dziękuję, że może we mnie objawić się Twoja moc.

  • Syr 44,1.10-15; Ps 132,11-18; Mt 13,16-17

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO SIĘ PRZEBUDZIĆ

    Mt 13, 16-17

    Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.

    Jesteśmy często głusi i ślepi na prawdę w swoim życiu. Słuchamy wybiórczo i nie widzimy przechodzącego Boga w naszym życiu. Potrzebujemy przebudzenia, aby usłyszeć i zobaczyć Boga żywego działającego i przemawiającego. Przebudzenie może być niesympatyczne, bo prawda może boleć. Często żyjemy w iluzji.

    Czy widzisz i słyszysz przechodzącego Boga w swoim życiu? Czy przebudziłeś się na prawdę w swoim życiu?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za przebudzenie. Dziękuję Ci za ujrzenie prawdy.

  • Jr 3, 14-17; Jr 31, 10. 11-13; Mt 13, 18-23

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PRAGNĄĆ OWOCOWANIA

    Mt 13, 18-19

    Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.

    Często nasze serce jest jak twarda droga, gdzie nic nie ma możliwości urosnąć. To utwardzenie wynika z wydarzeń w naszym życiu. Bez tego utwardzenia nie bylibyśmy w stanie przeżyć. Nasze serce domaga się przeorania, aby spulchnić glebę naszego serca. Bóg żywy dokonuje tego przez trudne wydarzenia, przez cierpienie. Potrzebujemy pragnąć owocowania, aby ujrzeć prawdziwy sens ludzkiego życia, aby ujrzeć misję swojego życia. Aby być szczęśliwym.

    Czy pragniesz przynosić owoce w swoim życiu? Czy potrafisz dziękować za trudne i bolesne doświadczenia?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że spulchniasz glebę mojego serca. Dziękuję, że będę mógł przynosić owoc w swoim życiu.

  • Jr 7, 1-11; Ps 84, 3-11; Mt 13, 24-30

    CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ZAANGAŻOWAĆ WSZYSTKIE SWOJE SIŁY W CZYNIENIE DOBRA

    Mt 13, 24-25

    Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

    W życie ludzkie wpisane jest dobro i zło. Często się ze sobą przeplatają. Jedno jest pewne – nie robiąc nic, nie czynimy ani dobra, ani zła, tylko otrzymujemy ocenę niedostateczną za brak pracy. Potrzebujemy zaangażować swoje wszystkie siły w czynienie dobra, aby koniec naszego życia okazał się sukcesem.

    Czy czynisz dobro w swoim życiu? Czy dostrzegasz potrzeby innych? Czy angażujesz się w czynienie dobra?

    Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dobro czynione w moim życiu. Przepraszam za obojętność i widzenie tylko czubka własnego nosa.