Chodzić w Duchu Świętym (11-17.03.2018r.)
Nawracać się
-
2 Krn 36,14-23; Ps 137; Ef 2,4-10; J 3,14-21
NAWRACAĆ SIĘ, TO ĆWICZYĆ PAMIĘĆ PRZEZ WDZIĘCZNOŚĆ
2 Krn 36, 14
"Również wszyscy naczelnicy Judy, kapłani i lud, mnożyli nieprawości, naśladując wszelkie obrzydliwości narodów pogańskich i bezczeszcząc świątynię, którą Pan poświęcił w Jerozolimie."
Autor Drugiej Księgi Kronik ukazuje bałwochwalstwo jako przyczynę niewoli babilońskiej. Bałwochwalstwo to odejście od Boga żywego. W jaki sposób człowiek współczesny odchodzi od Boga? Przyczyna wydaje się prozaiczna - brak modlitwy. Wiara bowiem rodzi się w sercu ze słuchania Słowa Pana a to wymaga spotykania się z Bogiem żywym na modlitwie ze Słowem Bożym. Gdy człowiek nie spotyka się z Bogiem i nie napełnia Jego myśleniem, to napełnia się myśleniem świata. Wtedy praktyki religijne np. niedzielna Eucharystia, nabożeństwa, stają się tylko zewnętrznym rytuałem, który nic w człowieku nie zmienia.
W jaki sposób traktujesz modlitwę w swoim życiu? Czy nie jest to tylko przykry obowiązek?
Pomódl się: Jezu dziękuję Ci za wiarę w moim życiu. Dziękuję Ci za łaskę modlitwy. Proszę Cię, daj mi usłyszeć Twój głos w Twoim Słowie.
-
Iz 65,17-21; Ps 30,2-13; J 4,43-54
NAWRACAĆ SIĘ, TO POZWALAĆ BOGU DZIAŁAĆ
Rdz 4,7
„Oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą”.
Jeśli Bóg był w stanie stworzyć świat z niczego, to poradzi sobie także z odnowieniem Ciebie – uleczy Twoje rany, przemieni relacje z drugimi, zatroszczy się o Twoje sprawy. To wszystko jednak pod warunkiem, że Ty mu na to pozwolisz. To nie jest takie trudne, trzeba przyjść do Niego i prosić, aby przemienił Twoje życie, wszystkie te rzeczy, z którymi sobie nie radzisz, które Cię przygniatają do ziemi, które całymi nocami nie dają Ci spać. To jest możliwe, bo On jest Bogiem żyjącym, ale musisz spróbować, aby tego doświadczyć.
Cóż Ci zależy spróbować i wołać do Boga o „nowe niebiosa i nową ziemię” wokół Ciebie?
Pomódl się: Panie, ja wierzę, że jesteś Bogiem żywym, wkraczającym w historię mojego życia, gdy o to proszę. Przyjdź i przemień …. (wstaw to, co podpowiada Ci serce).
-
Ez 47,1-12; Ps 46; J 5,1-16
NAWRACAĆ SIĘ, TO TRWAĆ W UWIELBIENIU
Ez 47, 8-9
"Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok płynie, pozostają przy życiu: będą tam też niezliczone ryby, bo dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione."
Uwielbienie to dzieło Ducha Świętego w nas, który rozlewa w nas nie tylko pragnienie nawrócenia, ale także uwielbianie Boga. Uwielbienie to potok wody, który przynosi uzdrowienie wewnętrzne. Uwielbienie to woda, która przynosi akceptację samego siebie. Uwielbienie domaga się czasu, aby mogło przenikać nasze serce, rany. Potrzebuje dłuższego czasu do wsiąkania w glebę naszego serca.
Uwielbienie to przebywanie z Bogiem ze względu na niego samego, nie tylko dlatego, że coś od Niego otrzymujemy. Czy masz czas na uwielbianie Boga? Czy prosisz Boga o łaskę uwielbiania Go?
Pomódl się: Jezu dziękuję Ci za pogłębianie swojej wiary. Dziękuję ci pragnienie uwielbiania Ciebie.
-
Iz 49,8-15; Ps 145; J 5,17-30
NAWRACAĆ SIĘ, TO PRZYJMOWAĆ POCIESZENIE OD BOGA
Iz 49, 13-15
"Zabrzmijcie weselem, niebiosa! Raduj się, ziemio! Góry, wybuchnijcie radosnym okrzykiem! Albowiem Pan pocieszył swój lud, zlitował się nad jego biednymi. Mówił Syjon: Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, ja nie zapomnę o tobie."
Człowiek potrzebuje czasu strapienia, chociaż nie jest on przyjemny. Często to strapienie i udręczenie wytapia z naszego serca zło, egoizm, głupotę, obojętność. Jednak w życiu potrzebny jest także czas pocieszenia. Bóg, który pociesza nie przynosi taniego, mało znaczącego pocieszenia. Jego pocieszenie dotyka serca człowieka, koi ból, ukazuje kierunek wyjścia z naszego udręczenia, daje nową nadzieję, napełnia serce pokojem.
Gdzie szukasz lub w czym szukasz w swoim życiu pocieszenia? Czy prosisz o pocieszenie Boga żywego?
Pomódl się: Jezu proszę cię o głębokie doświadczenie Twojego pocieszenia. Proszę o łaskę zrozumienia w moim życiu strapienia.
-
Wj 32,7-14; Ps 106; J 5,31-47
NAWRACAĆ SIĘ, TO PRAGNĄĆ WZRASTANIA
Wj 32, 7-8
"Pan rzekł wówczas do Mojżesza: Zstąp na dół, bo sprzeniewierzył się lud twój, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej. Bardzo szybko odwrócili się od drogi, którą im nakazałem, i utworzyli sobie posąg cielca ulanego z metalu i oddali mu pokłon, i złożyli mu ofiary."
Okazuje się, że człowiek szybko potrafi odwrócić się od Boga, gdy zabraknie mu duchowych fajerwerków, znaków i cudów. Trudności życiowe, monotonia dnia codziennego sprawiają, że człowiek pragnie sobie przypomnieć w ulanym cielcu swoje pierwsze zakochanie i miłe chwile, które temu towarzyszyły. Wzrost w wierze domaga się prób i trudu. Pan Bóg nie chce, abyśmy byli ciągle niemowlakami w wierze. Pragnie, abyśmy odkryli swoje powołanie i służąc nim przyprowadzali do Niego innych ludzi. To wymaga dojrzałości. To jest naszym wyzwaniem i wezwaniem.
Czy akceptujesz etapy wzrastania w swoim życiu? Czy akceptujesz trud i monotonię dnia codziennego?
Pomódl się: Jezu dziękuję ci za różne etapy w moim życiu. Dziękuję za pierwsze głębokie dotknięcie przez Ciebie, ale także każde Twoje prowadzenie, przez zwykłość codziennych spraw.
-
Oz 6, 1-6; Ps 51, 3-21; Łk 18, 9-14
NAWRACAĆ SIĘ, TO BYĆ PODDAWANY PRÓBOM
Mdr 2, 19-20
"Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony."
Pełnienie woli Bożej zawsze związane jest z naszym nawracaniem się. Kiedy pragniemy się nawracać to zawsze nie będzie się to podobało diabłu. Życie z Bogiem i wybór Boga w naszym życiu związany będzie z próbami i cierpieniem. Wybór Boga to także pocieszenie, głęboki wewnętrzny pokój i otrzymywane siły na naszą drogę. Czy chcemy czy nie chcemy, będziemy poddawani próbom ale Bóg ma moc aby wyzwalać nas z wszystkich trudnych doświadczeń. W Nim ostatecznie zawsze jest ocalenie.
Zawsze płaci się jakąś cenę za wierność Bogu. Czy akceptujesz ofiarę swojego życia, aby być blisko Boga?
Pomódl się: Jezu proszę Cię o akceptację mojej ofiary, aby być blisko z Tobą. Proszę Cię abym także zobaczył dobrodziejstwa, które wypływają z bliskości z Tobą.
-
Jr 11,18-20; Ps 7; J 7,40-53
NAWRACAĆ SIĘ, TO PRZEBACZAĆ
Ps 7, 2-3
Panie, Boże mój, do ciebie się uciekam; wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców, by kto – jak lew - mnie nie porwał i nie rozszarpał, gdy zabraknie wybawcy."
Prędzej czy później każdy z nas doświadcza w życiu pomówień i ataków ze strony innych ludzi. Doświadczysz głębokiego bólu bycia niewinnym i niezrozumianym. Diabeł działa także przez ludzi, przez ich niezdrowe ambicje, pożądania, interesy. Diabeł działa przez grzech i do grzechu prowadzi. Jedynym lekarstwem jest przebaczenie i powierzanie się Bogu, aby ten grzech cudzy nas nie zniszczył.
Czy widzisz swój grzech i jego konsekwencje w życiu swoim i innych? Czy przebaczasz, nawet jeśli nie ma twojej winy? Czy ten grzech nie niszczy ciebie i twojej rodziny?
Pomódl się: Jezu dziękuję, że oddałeś życie za moje grzechy. Dziękuję, że w twoich ranach jest moje uzdrowienie.