Chodzić w Duchu Świętym
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM – NAWRACAĆ SIĘ
-
Iz 43,16-21; Ps 126,1-6; Flp 3,8-14; J 8,1-11
NAWRACAĆ SIĘ, TO DOSTRZEGAĆ CAŁĄ PRAWDĘ
J 8, 3-6a
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: „Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?” Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.
Często dostrzegamy coś wybiórczo. Kobietę co prawda pochwycono na cudzołóstwie, ale można byłoby się zapytać: Dlaczego nie przyprowadzono mężczyzny, z którym cudzołożyła? Faryzeusze i uczeni w Piśmie stwarzali pozory szukania prawdy o tej kobiecie i najprawdopodobniej nie chcieli jej znać, ponieważ zależało im tylko na tym, aby oskarżyć Jezusa. Potrzebujemy prosić Jezusa o szczere szukanie prawdy i życie w prawdzie.
Czy szczerze szukasz całej prawdy o swoim życiu? Czy prosisz Jezusa o ujrzenie całej prawdy – najpierw o sobie?
Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za ujrzenie całej prawdy o sobie. Dziękuję za łaskę szukania prawdy.
-
Dn 13,41-62; Ps 23,1-6; J 8,1-11
NAWRACAĆ SIĘ, TO WOŁAĆ: JEZU, UFAM TOBIE!
Dn 13, 60-61a
Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia.
Fałszywe oskarżenie, to sytuacja nie do pozazdroszczenia. Ból związany z niesprawiedliwością, oszczerstwem, to cierpienie trudne do uniesienia. Przetrwać takie chwile, to nie lada wyczyn. Takie sytuacje można przetrwać, gdy głęboko pokłada się nadzieję w Bogu żywym. Wyjść z nich zwycięsko, to nie lada osiągnięcie. Potrzebujemy wówczas wołać: Jezu, ufam Tobie!
Czy znalazłeś się w sytuacji, w której byłeś fałszywie oskarżony? Czego ta sytuacja dotyczyła? Jak się wówczas zachowywałeś? Czego ta sytuacja cię nauczyła?
Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar wiary. Dziękuję, że w sytuacjach fałszywych oskarżeń jesteś moją skałą ocalenia.
-
Lb 21,4-9; Ps 102,2-21; J 8,21-30
NAWRACAĆ SIĘ, TO DZIĘKOWAĆ ZAMIAST SZEMRAĆ
Lb 21, 4-5
Od góry Hor szli Izraelici w kierunku Morza Czerwonego, aby obejść ziemię Edom; podczas drogi jednak lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: „Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny”.
Szemranie wskazuje, że brak nam wiary w Boże prowadzenie, to wystawianie Boga na próbę. Aby wzrastać w wierze potrzebujemy zamiast szemrania i okazywania niezadowolenia dziękować. Dziękczynienie bowiem jest wyrazem naszego zaufania. Prośmy zatem Jezusa o łaskę wdzięczności.
Jak reagujesz w sytuacjach trudnych czy wręcz traumatycznych? Czy są to sytuacje objawiające twoją niewiarę czy zaufanie w Boże, mądre prowadzenie?
Pomódl się: Jezu, przepraszam Cię za moje szemranie w życiu codziennym. Proszę o dar wdzięczności.
-
Dn 3,14-20.91-95; Ps Dn 3,52-56; J 8,31-42
NAWRACAĆ SIĘ, TO ZAAKCEPTOWAĆ SWÓJ „ROZPALONY PIEC”
Dn 3, 91-92
„Czyż nie wrzuciliśmy trzech związanych mężów do ognia?” Oni zaś odpowiedzieli królowi: „Oczywiście, królu”. On zaś w odpowiedzi rzekł: „Lecz widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia, i nie dzieje się im nic złego; czwarty wyglądem przypomina anioła Bożego”.
Każdy z nas w jakiś sposób znajdzie w swoim „rozpalonym piecu”. To piec trudnych i bolesnych sytuacji, często sytuacji bez wyjścia. Potrzebujemy tak jak owi trzej młodzieńcy dziękować i błogosławić Boga żywego w tych doświadczeniach. Czasami jesteśmy w tym piec rozpalonym przez wiele lat i jest nam on potrzebny, aby mogła wzrastać nasza wiara. Bo zasadniczo przez cierpienie wzrastamy w wierze.
Czy zaakceptowałeś swój „piec ognisty” w życiu codziennym? Co jest tym piecem?
Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za mój „piec ognisty”, za drogę nawrócenia wybraną dla mnie przez Ciebie. Dziękuję za łaskę dziękczynienia.
-
Rdz 17,3-9; Ps 105,4-9; J 8,51-59
NAWRACAĆ SIĘ, TO USŁYSZEĆ SWOJE NOWE IMIĘ – IMIĘ MISJI
Rdz 17, 3-6
Abram padł na oblicze, a Bóg tak do niego mówił: Oto moje przymierze z tobą: staniesz się ojcem mnóstwa narodów. Nie będziesz więc odtąd nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, bo uczynię ciebie ojcem mnóstwa narodów. Sprawię, że będziesz niezmiernie płodny, tak że staniesz się ojcem narodów i pochodzić będą od ciebie królowie.
Bóg zmienił imię Abrama na Abraham. Zmiana imienia w słowie Bożym związana jest ze zmianą misji życiowej. Nowa misja patriarchy jest bardzo znamienna. Abraham miał stać się ojcem najpierw fizycznym, później ojcem przez wiarę. Kultura współczesna nie ceni macierzyństwa i ojcostwa. Potrzebujemy odkryć ich głębię, aby je docenić.
Czy odkryłeś misję swojego życia? Czy odkryłeś głębię ojcostwa/macierzyństwa w swoim życiu?
Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za wzór wiary, którą pozostawił nam Abraham. Dziękuję za misję mojego życia.
-
Jr 20,10-13; Ps 18,2-7; J 10,31-42
NAWRACAĆ SIĘ, TO WZYWAĆ BOGA ŻYWEGO W PRZECIWNOŚCIACH
Ps 18, 2-4
Miłuję Cię, Panie, Mocy moja, Panie, Opoko moja i Twierdzo, mój Wybawicielu. Boże, Skało moja, na którą się chronię, Tarczo moja, Mocy zbawienia mego i moja Obrono. Wzywam Pana, godnego chwały, i wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół.
Potrzebujemy wzywać Boga żywego w przeciwnościach życiowych. Zacznijmy zatem się modlić: Boże, Mocy moja, Opoko moja, Twierdzo moja, bądź uwielbiony. Dziękuję Ci za wszystkie przeciwności w moim życiu. Dziękuję, że Ty masz moc mnie uwolnić. Mogę tylko wołać: Jezu, ufam Tobie!
Czy potrafisz wzywać Boga żywego w przeciwnościach? Czy wyznajesz Jego potęgę i moc w swoim życiu?
Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją potęgę i moc, że jesteś Panem moich przeciwności życiowych.
-
Ez 37,21-28; Jr 31,10-13; J 11,45-57
NAWRACAĆ SIĘ, TO DZIĘKOWAĆ Z WIARĄ ZA WYZWOLENIE
Jr 31, 11-13
Pan bowiem uwolni Jakuba, wybawi go z ręki silniejszego od niego. Przyjdą z weselem na szczyt Syjonu i rozradują się błogosławieństwem Pana.Wtedy dziewica rozweseli się w tańcu i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami. Zamienię bowiem ich smutek w radość, pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.
Potrzebujemy z wiarą proklamować naszą wolność. Potrzebujemy z wiarą dziękować za to czego jeszcze zwyczajnie nie ma, bo w ten sposób wyraża się nasza ufność. Bóg ma moc wyzwolić nas z każdej opresji, z każdej sytuacji bez wyjścia. Tylko czy w to wierzymy?
Czy potrafisz dziękować za to czego jeszcze nie ma? Na czym ci tak naprawdę zależy, ale jeszcze tego ciągle nie otrzymałeś?
Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę wyzwolenia. Dziękuję, że masz moc uwolnić mnie z każdego zniewolenia.